Po Sparcie przyszedł czas na…. Spartę! Tym razem tą z Szamotuł. Po efektownym zwycięstwie w Obornikach, czerwono-czarni wracają do Piły. Wracają z bagażem 3 zdobytych bramek, a po stronie strat notują okrągłe zero.
Wracają z odzyskującym strzelecką formę Kacprem Zielińskim, który ustrzelił hattricka. Ma na koncie 10 goli i jest wiceliderem klasyfikacji strzelców. Snajper KP Piła i jego koledzy z drużyny w najbliższą sobotę zmierzą się ze Spartą Szamotuły. Obecnie sąsiadującą w tabeli z tą obornicką.
Spartanie w 12 meczach zgromadzili 14 punktów, strzelając rywalom 18 bramek, tracąc 22. W ostatnim meczu dość niespodziewanie ulegli na własnym boisku Przyprostyni 0:2. Po udanym początku sezonu Spartanie notują gorsze występy. Nie oznacza to jednak, że pilanom przyjdzie grać łatwo i przyjemnie. O każdą wygraną walka toczy się na 100%. Tak będzie i tym razem przy Żeromskiego. Początek spotkania w sobotę o godz. 13.00.
Inf: Klub Piłkarski Piła