Najbliższy weekend będzie niezwykle emocjonujący dla wszystkich sympatyków pilskich siatkarek. W dwa dni rozegrają one bowiem dwa spotkania. Jedno zgodnie z pierwotnym terminarzem, drugie natomiast w skutek zmiany terminu. Zapowiadają się zatem wielkie siatkarskie emocje.


W sobotę, 17 lutego o godzinie 18, dojdzie do pojedynku Enea Klubu Siatkarskiego Piła z PMKS Nike Węgrów. Przyjezdne zajmują 6. miejsce w tabeli i tracą do pilanek zaledwie pięć oczek. Warto jednak dodać, że rozegrały one aż trzy spotkania więcej. Choć faworytem jest ekipa trenera Damian Zemło, to zawodniczki z Węgrowa na pewno łatwo się nie poddadzą. Trzy ostatnie mecze PMKS-u rozstrzygały się w tie-breakach. W dwóch z nich górą były nasze sobotnie rywalki. To z pewnością dodaje smaczku do tej rywalizacji.


Nike Węgrów ma w swoim składzie prawdziwy skarb w osobie Joanny Waszyńskiej. Przyjmująca PMKS zdobyła w tym sezonie 323 punkty! Taka liczba musi budzić respekt w oczach każdego kibica i strach u rywali. Nie jest ona jednak osamotniona. Pozostałe koleżanki także są skuteczne. Natalia Godlewska 182 punkty, Monika Głodzińska 160 punktów, czy środkowa Jagoda Michałek, która ze swoich 176 oczek, aż 52 zdobyła blokiem.


Po sobotnich emocjach przyjdzie czas na niedzielny pojedynek. Właśnie dzień później KS Piła podejmie KS BAS Kombinat Budowlany Białystok. Mecz rozpocznie się o godzinie 16. Białostoczanki w dwóch ostatnich meczach schodziły z boiska jako zwyciężczynie. Z pewnością i w Pile będą chciały zgarnąć pełną pulę.


Patrząc na skład zespołu z Białegostoku należy zwrócić uwagę na Ludovicę Mennecozzi. Włoska rozgrywająca zdobyła w tym sezonie aż 48 punktów. Największą siłą w ataku jest przyjmująca Julia Papszun, zdobywczyni 190 oczek. Pozostałe zawodniczki również są bardzo skuteczne. Paulina Niedźwiecka, Maja Szymańska, czy obie środkowe Łucja Kuriata i Magdalena Ociepa. Zwłaszcza te dwie ostatnie siatkarki zasługują na zainteresowanie, ponieważ kapitalnie grają w bloku. W duecie zdobyły już 78 punktów zatrzymując rywalki na siatce. W tym elemencie zapowiada się ciekawa walka, ponieważ po pilskiej stronie również są dwie, świetnie grające w bloku dziewczyny. Mowa o Kamili Kobus i Wiktorii Pisarskiej.


Enea KS Piła w 2024 roku nie przegrał meczu. Pięć spotkań i komplet zwycięstw. A do tego tylko jeden stracony set. Ponadto trwa inna, kapitalna seria pilanek, bowiem w tym sezonie nie przegrały jeszcze ani razu we własnej hali. Teraz czeka je trudne zadanie. Nie dość, że wymagający rywale, to jeszcze rywalizacja dzień po dniu. Dwa dni pełne siatkówki, dwa dni pełne emocji. Tego nie można przegapić.


Ciekawostka: Alina Bartkowska zdobyła w tym sezonie 41 ze 103 asów serwisowych Enea Klubu Siatkarskiego Piła. To stanowi blisko 40% asów całego zespołu. Natomiast duet Kamila Kobus – Wiktoria Pisarska zdobył 60 ze 137 punktów blokiem, co daje wynik blisko 44%.


PMKS Nike Węgrów, KS BAS Kombinat Budowlany Białystok – Enea Klub Siatkarski Piła
Miejsce w tabeli: 6 – 4 – 2
Ilość punktów: 32 – 35 – 37
Asy serwisowe: 123 – 92 – 103
Bloki: 177 – 175 – 137
Przyjęcie perfekcyjne: 16% – 17% – 19%