Po przerwie świątecznej, do gry wracają siatkarki. W sobotę w hali pilskiego MOSiR-u Enea KS podejmie KS BAS Kombinat Budowlany Białystok. Początek spotkania o godzinie 18.
W rundzie zasadniczej pilanki pokonały BAS Białystok 3:0. Mecz został rozegrany 18 lutego i nie dostarczył wielu emocji. Siatkarki trenera Damiana Zemło bez większych trudności wywalczyły trzy punkty. Tym razem walka toczy się do dwóch wygranych. Pierwsze starcie odbędzie się w Pile, rewanż tydzień później w Białymstoku. Jeśli po dwóch meczach będzie remis, zawodniczki znów zmierzą się w Grodzie Staszica, by zdecydować o tym, która z ekip awansuje do najlepszej czwórki pierwszej ligi.
Dla KS Piła ten sezon wygląda bardzo dobrze. Plan został zrealizowany, ponieważ zespół awansował do kolejne rundy. Teraz chyba nikt w Pile nie ma większych oczekiwań. Dziewczyny wykonały świetną pracę i jako beniaminek walczą o turniej finałowy. Jeśli pokonają ekipę z Białegostoku, osiągną naprawdę wspaniały wynik. Zanim jednak będziemy patrzeć, kto zagra dalej, należy wykonać zadania założone na najbliższe spotkanie. Być może kluczem do sukcesu będzie gra na luzie, bez narzucania niepotrzebnej presji.
Pewni możemy być tego, że sztab szkoleniowy Enea KS Piła przygotuje plan, który pomoże zagrać bardzo dobre spotkanie w Pile i przybliżyć pilanki do awansu. Nie można jednak zapominać o tym, że nasze sobotnie rywalki zagrają dokładnie z takim samym nastawieniem. Zatem nikt nikomu nie odpuści. To tylko powoduje, że możemy spodziewać się wspaniałego widowiska i emocji siatkarskich na najwyższym poziomie.
Enea Klub Siatkarski Piła – KS BAS Kombinat Budowlany Białystok
Miejsce po rundzie zasadniczej: 3 – 6
Punkty: 56 – 43
Asy serwisowe: 171 – 132
Bloki: 214 – 246
Przyjęcie perfekcyjne: 19% – 18%