W meczu rewanżowym pomiędzy Unią Tarnów, a Polonią Piła lepszy okazał się zespół z południa Polski. Dzięki wygranej tarnowianie zameldowali się w finale Krajowej Ligi Żużlowej.


Przed tym dwumeczem faworytem był zespół z Tarnowa. Ekipa zbudowana z myślą jak najszybszego awansu do wyższej ligi, nie zawodziła przez cały sezon, choć w rundzie zasadniczej wyżej od Jaskółek sklasyfikowany został Ultrapur Start Gniezno. Żużlowcy Stanisława Burzy okazali się lepsi od pilan, ale należy wspomnieć, że ostatecznie różnica punktowa wcale nie była tak duża, jak mogłoby się wydawać przed półfinałami. Kluczowa była porażka, gdy Polonia jechała w roli gospodarza. Rewanż w Tarnowie został również przegrany przez zawodników Hansa Nielsena, ale tylko sześcioma oczkami. Gdyby tydzień wcześniej udało się pokonać Unię, być może dzisiaj poloniści szykowaliby się do starcia w wielkim finale. Nie ma jednak co gdybać. Żużlowcy z Grodu Staszica kończą sezon z podniesionym czołem, gdyż w obecnych rozgrywkach wielokrotnie dawali radość swoim kibicom.


W obu meczach półfinałowych zabrakło lidera Polonii – Adama Ellisa. Brytyjczyk wykręcił bardzo dobrą średnią w tym sezonie, jednak dwukrotnie dopadł go pech w postaci kontuzji. W Jaskółczym Gnieździe nie pojechał także Jonas Jeppesen, który nie został dopuszczony do zawodów przez sędziego, ze względu na brak odpowiednich dokumentów. I choć pilanie walczyli dzielnie, trochę zabrakło. Najlepszy mecz w sezonie pojechał Jonas Knudsen. Z bardzo dobrej strony, kolejny raz, pokazał się Mathias Pollestad. Nie zawiódł Tobiasz Jakub Musielak, który na torze pojawił się sześciokrotnie. Tarnowianie mieli jednak w swoich szeregach Timo Lahtiego,który nie dał się pokonać żadnemu z rywali. Bardzo dobrze pojechali także David Bellego oraz Marko Lewiszyn.


Sezon dla Polonii właśnie się zakończył. Czy był udany? Na to pytanie pewnie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Był awans do fazy play-off. Były niestety także domowe porażki. Były plusy i minusy. Teraz przyjdzie czas na wyciąganie wniosków i myślenie już o kolejnych rozgrywkach.


Unia Tarnów: 48
9. Daniel Jeleniewski 5+1 (0,2,2,d,1)
10.Marko Lewiszyn 10+1 (2,3,0,2,3)
11.Adrian Cyfer 5+2 (2,1,2,w)
12.David Bellego 10+1 (2,2,3,1,2)
13.Timo Lahti 12 (3,3,3,3,-)
14.Jan Heleniak 2+1 (1,1,0)
15.Miłosz Grygolec 4 (3,0,1,u)
16.Piotr Wardzała ns


Polonia Piła: 42
1. Mathias Pollestad 11+1 (3,1,3,3,1)
2. Norbert Kościuch 7+1 (0,2,1,2,2)
3. Brak zawodnika
4. Jonas Knudsen 13+1 (3,3,2,2,3)
5. Wiktor Trofimow 4 (1,1,1,1,-)
6. Dawid Grzeszczyk 1+1 (0,0,1,0,0)
7. Tobiasz Jakub Musielak 6 (1,2,0,0,3,0)


Bieg po biegu:
1. Pollestad, Cyfer, Musielak, Jeleniewski 2:4
2. Grygolec, Musielak, Heleniak, Grzeszczyk 4:2 (6:6)
3. Lahti, Bellego, Trofimow, Kościuch 5:1 (11:7)
4. Knudsen, Lewiszyn, Heleniak, Grzeszczyk 3:3 (14:10)
5. Knudsen, Bellego, Cyfer, Musielak 3:3 (17:13)
6.Lahti, Kościuch, Pollestad, Grygolec 3:3 (20:16)
7. Lewiszyn, Jeleniewski, Trofimow, Musielak 5:1 (25:17)
8. Lahti, Knudsen, Grzeszczyk, Heleniak 3:3 (28:20)
9. Pollestad, Jeleniewski, Kościuch, Lewiszyn 2:4 (30:24)
10.Bellego, Cyfer, Trofimow, Grzeszczyk 5:1 (35:25)
11.Pollestad, Knudsen, Bellego, Jeleniewski (d) 1:5 (36:30)
12.Musielak, Kościuch, Grygolec, Cyfer (w) 1:5 (37:35)
13.Lahti, Lewiszyn, Trofimow, Grzeszczyk 5:1 (42:36)
14.Lewiszyn, Kościuch, Jeleniewski, Musielak 4:2 (46:38)
15.Knudsen, Bellego, Pollestad, Grygolec (u) 2:4 (48:42)